Wyniki wyborów

Od wczoraj tak się zastanawiam, jaki wpływ mają wyniki niedzielnych wyborów na naszą sytuację i moje przygotowania.

Byłem, głosowałem, oddałem jeden głos ważny (do Sejmu) i jeden nieważny (do Senatu), to się zastanawiam, co nas teraz czeka.

I tak dochodzę do wniosku, że nic kompletnie się nie zmieni.

Zawsze uważałem, że państwo nie uratuje swoich obywateli przed kryzysem, a tylko może ich w ten kryzys wpędzić. Dlatego nie liczę na to, że zaczną się jakieś reformy, czy cokolwiek. Liczę się z tym, że będzie gorzej i to już niedługo.

I między innymi z tego powodu przy wczorajszych zakupach kupiłem parę puszek i parę słoików z żarciem dającym się dłużej przechowywać.

Survivalista (admin)

Artur Kwiatkowski. Magister inżynier, posiadacz licencjatu z zarządzania. Samouk w wielu dziedzinach, ale nie czuje się ekspertem w żadnej. Interesuje się zdrowym życiem i podróżami. I przygotowaniami na trudne czasy, rzecz jasna!

Mogą Cię zainteresować także...

5 komentarzy

  1. peccator pisze:

    Kilka rzeczy jest pewnych w najbliższych latach:
    1. Wyższa inflacja związana m. in. z zadłużeniem – chować oszczędności w złocie.
    2. Wzrost bezrobocia
    3. Coraz większa liczba osób mająca problemy ze spłatą długów, kredytów, rat – banki przejmujące hipoteki
    4. Ogólne zubożenie społeczeństwa.
    ZALECENIA – żyć oszczędnie, nie marnować kasy na fanaberie, oszczędzać, przyzwyczajać się do myśli, że będzie drugi PRL albo gorzej.

  2. Dobert pisze:

    Właśnie zakończyłem kilkudniowe przeglądanie całego bloga 🙂
    Dzięki za inspiracje.
    D.

  3. Kali pisze:

    Nie pamietam , ale chyba za PiS zwiekszono rezerwy strategiczne zywnosci i jakos dotowano tego typu przygotowania. Potem PO zlikwidowalo te zapasy i robilismy zapasy ropy.

    Tak wiec na pewno cos nas dotyczy. To samo mozna powiedziec o wojsku czy wyp. strazy pozarnej.

    Mysle, ze warto lobbowac za zwiekszeniem funduszy na straz poz. i wojsko, samorzady raczej na centra kryzysowe i obrone cywilna.

    Ciekawe czy mozna by bylo zapytac lokalna obrone cywilna czy mozna im jakos pomoc. Moze po prostu zebrac sie i zrobic szkolenia. Oni beda mieli wpis ze cos robia my sie nauczymy jak wspoldzialac. Moze to jest mysl? Ja tam nie jestem pesymista. Trzeba cos robic.

    • Survivalista (admin) pisze:

      Nad zwiększeniem funduszy na straż (zawodową) czuwa miłościwie nam panujący wicepremier. Bo to, co się zużyło w PSP trafia do ochotniczych straży, którymi on się opiekuje.

  4. Admin RO pisze:

    Ja jako inwestycję pokryzysową wybrałem zwiększenie swojej kondycji na siłowni, a teraz rozpatruje powrót do sztuk walki – najpewniej będę miał jeszcze treningi bokserskie, ale to jeszcze nie zaklepane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Notify me of followup comments via e-mail. You can also subscribe without commenting.