Od wczoraj tak się zastanawiam, jaki wpływ mają wyniki niedzielnych wyborów na naszą sytuację i moje przygotowania.
Byłem, głosowałem, oddałem jeden głos ważny (do Sejmu) i jeden nieważny (do Senatu), to się zastanawiam, co nas teraz czeka.
I tak dochodzę do wniosku, że nic kompletnie się nie zmieni.
Zawsze uważałem, że państwo nie uratuje swoich obywateli przed kryzysem, a tylko może ich w ten kryzys wpędzić. Dlatego nie liczę na to, że zaczną się jakieś reformy, czy cokolwiek. Liczę się z tym, że będzie gorzej i to już niedługo.
I między innymi z tego powodu przy wczorajszych zakupach kupiłem parę puszek i parę słoików z żarciem dającym się dłużej przechowywać.
Kilka rzeczy jest pewnych w najbliższych latach:
1. Wyższa inflacja związana m. in. z zadłużeniem – chować oszczędności w złocie.
2. Wzrost bezrobocia
3. Coraz większa liczba osób mająca problemy ze spłatą długów, kredytów, rat – banki przejmujące hipoteki
4. Ogólne zubożenie społeczeństwa.
ZALECENIA – żyć oszczędnie, nie marnować kasy na fanaberie, oszczędzać, przyzwyczajać się do myśli, że będzie drugi PRL albo gorzej.
Właśnie zakończyłem kilkudniowe przeglądanie całego bloga 🙂
Dzięki za inspiracje.
D.
Nie pamietam , ale chyba za PiS zwiekszono rezerwy strategiczne zywnosci i jakos dotowano tego typu przygotowania. Potem PO zlikwidowalo te zapasy i robilismy zapasy ropy.
Tak wiec na pewno cos nas dotyczy. To samo mozna powiedziec o wojsku czy wyp. strazy pozarnej.
Mysle, ze warto lobbowac za zwiekszeniem funduszy na straz poz. i wojsko, samorzady raczej na centra kryzysowe i obrone cywilna.
Ciekawe czy mozna by bylo zapytac lokalna obrone cywilna czy mozna im jakos pomoc. Moze po prostu zebrac sie i zrobic szkolenia. Oni beda mieli wpis ze cos robia my sie nauczymy jak wspoldzialac. Moze to jest mysl? Ja tam nie jestem pesymista. Trzeba cos robic.
Nad zwiększeniem funduszy na straż (zawodową) czuwa miłościwie nam panujący wicepremier. Bo to, co się zużyło w PSP trafia do ochotniczych straży, którymi on się opiekuje.
Ja jako inwestycję pokryzysową wybrałem zwiększenie swojej kondycji na siłowni, a teraz rozpatruje powrót do sztuk walki – najpewniej będę miał jeszcze treningi bokserskie, ale to jeszcze nie zaklepane.