21 metod na WCZESNE wykrycie problemów!

Chcesz wiedzieć, czy poradzicie sobie w sytuacji awaryjnej? Jak ona będzie wyglądała i jak Was dotknie? Czy macie wszystko dobrze ogarnięte? W tym materiale pokażemy 21 metod na sprawdzenie tego ZANIM nastąpi kryzys.

Podobnie jak wojsko czasami ćwiczy na papierze, tak i my możemy przetestować na sucho nasze przygotowania albo sprawdzić, jak będziemy musieli funkcjonować w sytuacji awaryjnej. Dzięki temu będziemy w stanie lepiej ocenić przydatność i adekwatność naszych przygotowań i innych działań.

Poniżej jest pełna lista tych 21 ćwiczeń/analiz wraz z krótkim opisem do każdego z nich. Omówiliśmy je obszerniej na YouTube i można całość odsłuchać również za pomocą poniższego odtwarzacza audio jako podcast.
.

1. Ewakuacja w 5 minut
Ewakuacja w 25 minut

To ćwiczenie pozwoli sprawdzić, na ile szybko jesteście w stanie ewakuować się z domu w razie potrzeby. I ile to realnie będzie musiało trwać.

Pierwszy wariant jest dla osób, które mają przygotowane zestawy ewakuacyjne. Drugi dla osób, które tego nie zrobiły i będą musiały w sytuacji awaryjnej dopiero zebrać i zapakować cały potrzebny sprzęt.

2. Przedłużony weekend pod namiotem

Zestawy ewakuacyjne konstruuje się tak, aby pozwoliły przeżyć 72 godziny poza domem, bo ten okres przyjmuje się umownie jako ten, który będziemy musieli w razie czego czekać na pomoc służb.

Można to sprawdzić na przykład właśnie podczas przedłużonego, trzydniowego weekendu poza domem, pod namiotem z użyciem sprzętu, który jest w naszym zestawie ewakuacyjnym.

3. Znajdź i zarezerwuj nocleg w hotelu. Telefonicznie!

Najlepszym celem ewakuacji dla wielu z nas będzie dom należący do kogoś z rodziny, dwa województwa dalej od zagrożenia. Ale jeśli takiej możliwości nie mamy albo zagrożenie przyjdzie właśnie z tamtej strony, trzeba szukać doraźnie innego rozwiązania.

Warto znać kilka hoteli w okolicy bliższej i dalszej i mieć do nich namiary, bo one mogą być też dobrym miejscem, by przeczekać krótkotrwałe zagrożenie, na przykład zamieszki.

Spróbuj znaleźć taki hotel i zarezerwować tam miejsce. Zrób to bez użycia internetu i portali do rezerwacji noclegów. To ma zasymulować sytuację, w której ruszacie z domu i dopiero wtedy zaczynacie szukać noclegu. Czy to jest łatwe?

4. Wyłącz prąd na 72 godziny
Wyłącz prąd na 24 godziny

Pierwszy wariant oczywiście będzie bardziej uciążliwy i może wiązać się z większymi kosztami (np. stratami w przechowywanej w lodówce i zamrażarce żywności). Drugi jest mniej kłopotliwy. Ale pozwoli już zorientować się, jak szybko zawartość lodówki będzie się ogrzewać.

Jeszcze mniej inwazyjnym rozwiązaniem będzie po prostu rozpisanie sobie na papierze, jak dokładnie będziemy funkcjonować bez prądu w dom. Ta rozpiska powinna się zacząć od analizy tego, co nie będzie działać i czym będziemy kolejne sprzęty zastępować, albo jak będziemy sobie radzić bez nich.

5. Znajdź lokalnego rolnika

Ludzie często wierzą, że w razie głodu czy problemów z dostawami żywności, pojadą sobie na wieś i żywność kupią bezpośrednio od rolnika. Bo to przecież działało całkiem dobrze w czasie niemieckiej okupacji i później za komuny.

Osoby, które żyją w tym przeświadczeniu, koniecznie muszą spróbować zrobić to teraz. Jeśli teraz nie jesteś w stanie znaleźć takiego rolnika i czegoś od niego kupić, tym bardziej nie uda się to w sytuacji kryzysowej. Przecież wtedy rolnik będzie w pierwszej kolejności zaopatrywać w żywność swoją rodzinę, dalszą rodzinę, przyjaciół i zaufanych klientów. Na samym końcu tej listy będą nieznani ludzie z ulicy.

6. Pożycz od znajomych 20 000 PLN
Sprawdź koszty takiej pożyczki uzyskanej komercyjnie

Koniec świata jaki znamy to często problemy finansowe, na przykład wskutek utraty pracy. Czy będziesz w stanie pożyczyć taką kwotę od bliskich osób? Czy ci ludzie mają do Ciebie na tyle duże zaufanie, by to zrobić?

Jeśli nie, sprawdź, ile to będzie kosztować i ile będzie trwało w banku i w firmach udzielających pożyczek-chwilówek.

Chodzi o zasymulowanie konieczności poniesienia jakiegoś nieprzewidzianego wydatku, na przykład remontu samochodu po poważnej awarii.

7. Wypłać 20 000 PLN z banku

Wszyscy doskonale wiedzą, że w poważnych sytuacjach kryzysowych nie będzie dało się płacić przelewami ani kartami płatniczymi, przez problemy z łącznością. Jednak wiele osób nie ma w domu nawet minimalnego zapasu gotówki.

Sprawdź, ile czasu zajmie Ci wypłacenie takiej kwoty z banku. Licz czas od teraz do momentu, gdy tę kwotę gotówki będziesz mieć w ręku. Pewnym zaskoczeniem dla Ciebie może być to, że nie w każdym oddziale banku uda Ci się ją bezzwłocznie wypłacić. A ile bankomatów trzeba obskoczyć, i ile transakcji dokonać, jeśli limit dla transakcji jednorazowej jest ustawiony na 1 000 PLN?

Jeśli ludzie rzucą się wypłacać gotówkę w razie kryzysu, jest szansa, że nie zdążysz. Aby to zweryfikować, zrób koniecznie to ćwiczenie.

8. Szybka ewakuacja na wyjazd

To jest nieco podobny scenariusz do tego omówionego w punkcie pierwszym, ale na innych zasadach. Chodzi o to, by zaplanować wyjazd z rodziną, a następnie wprowadzić w nim małą zmianę.

Na przykład: umawiamy się z rodziną na wyjazd o 9. rano następnego dnia, po czym budzimy rodzinę o szóstej i mówimy, że mamy godzinę na zabranie się.

To jest nieco mniej inwazyjne, niż testowanie ewakuacji, a też pozwoli przetestować rodzinę w takiej niekomfortowej sytuacji.

9. Zaplanuj posiłki tylko z tego, co masz teraz w domu

Każdy z nas ma jakiś zapas żywności, prawda? No to sprawdźmy, na ile Ci tej żywności wystarczy. Czy uda Ci się złożyć z posiadanych produktów posiłki na co najmniej 14-28 dni?

Optymalnie byłoby właśnie zaplanować konkretne posiłki na każdy dzień. Wariantem mniej kłopotliwym jest przeanalizowanie wszystkich posiadanych zapasów i zsumowanie ilości dostępnych kalorii oraz makroskładników odżywczych (białko, węglowodany, tłuszcze).

Jeśli posiadane zapasy są w miarę dobrze zbilansowane, a tylko nie da się z nich zaplanować posiłków takich, jak jadamy na co dzień, to nie jest źle.

To ćwiczenie pozwoli sprawdzić, co ewentualnie musimy dołożyć do naszego zapasu żywności. Więcej o tym, jak robić i zarządzać zapasami żywności znajdziecie w dostępnym komercyjnie zapisie z naszego webinaru na ten temat.

10. Zakręć wodę na głównym zaworze docierającym do domu

W tym ćwiczeniu chodzi o to, by zasymulować awarię uniemożliwiającą zaopatrzenie naszego domu w wodę. Jeśli mamy wodę z wodociągu, załóżmy, że nie ma jej nikt. Jeśli mamy wodę z własnej studni, załóżmy, że nie ma prądu, albo że warstwy wodonośne są skażone.

Chodzi o to, by korzystać tylko z alternatywnych metod zaopatrzenia w wodę. Jeśli mamy wodociąg, nie możemy przynieść wody z domu sąsiada, który też korzysta z wodociągu. Ale możemy przynieść od niego wodę, jeśli ma własną studnię.

Ile wytrzymacie tylko na zapasach wody zrobionych do tej pory?

11. Sprawdź koszt odtworzenia mieszkania od zera

Ile kosztowałoby takie mieszkanie, jakie masz w tej chwili? Chodzi oczywiście o mieszkanie gotowe do zamieszkania, wykończone, z meblami, sprzętem kuchennym i tak dalej.

Dolicz koszty mieszkania w hotelu albo wynajętym mieszkaniu przez jakiś czas, bo przecież na pewno nie uda Ci się wprowadzić od razu…

Poszukaj ofert na rynku i zweryfikuj, czy odszkodowanie za zniszczenie mieszkania wskutek na przykład pożaru wystarczyłoby na zorganizowanie nowego. Jeśli nie, warto skorygować to ubezpieczenie!

12. Sprawdź, jak długo się utrzymacie, gdy ktoś straci pracę

W tym punkcie chodzi o to, aby przeanalizować, jak będzie wyglądała sytuacja finansowa Twojej rodziny, jeśli jedno z Was straci pracę.

Jakie oszczędności będziecie musieli czynić? Na ile wystarczy Wam oszczędności? Ile zostanie czasu na szukanie pracy?

13. Sprawdź, jaka będzie sytuacja rodziny po śmierci jednego z Was

Tu chodzi o podobną analizę, ale przy założeniu, że Ty albo Twoja osoba partnerska stracicie życie. Jeśli jesteście ubezpieczeni na życie, na ile wystarczy odszkodowanie? Czy będziecie musieli od razu sprzedać dom i przeprowadzić się do mniejszego?

W tym miejscu muszę polecić ten artykuł sprzed lat, bo otwiera oczy.

14. Wyłącz ogrzewanie. Jak szybko dom się wychłodzi?

Taki scenariusz wydaje mi się jednym z najbardziej kłopotliwych, bo awaryjne ogrzewanie mieszkania to nie jest prosta sprawa. Warto więc wiedzieć, jak szybko po wyłączeniu ogrzewania możemy spodziewać się problemów.

W bloku trudno to zasymulować, bo grzeją nas zawsze do pewnego stopnia sąsiedzi.

15. Zasymuluj awarię źródła energii do przygotowywania ciepłej wody użytkowej

W przypadku niektórych z nas będzie to test zbliżony do poprzedniego punktu, ale część z nas korzysta z różnych rozwiązań (np. dom ma ogrzewany z miejskiej sieci ciepłowniczej, ale wodę do kąpieli grzeje z użyciem kotła gazowego). Warto zasymulować nie tylko awarię tego urządzenia, ale brak paliwa do niego, czyli wstrzymanie dostaw gazu.

A więc jeśli korzystasz z kuchenki gazowej, nie używaj jej do grzania wody do mycia. Postarajcie się radzić sobie innymi metodami. Może uda się podgrzać wielki garnek wody na gazowym grillu w ogrodzie? Może w domu, turystyczną kuchenką na kartusze? A może kupicie sobie czajnik typu wulkan w naszym sklepie? 😀

16. Nawiąż łączność z bliskimi nie korzystając z komórki i internetu

Czyli symulacja scenariusza, w którym nie działa łączność komórkowa oraz internet. Odpada zatem wykorzystanie wszystkich komunikatorów typu WhatsApp, Zello czy Signal, niezależnych od sieci komórkowej, ale wymagających internetu.

Przyjmij na potrzeby tego scenariusza, że telefonia kablowa dalej działa. Ale czy znasz numer stacjonarny do swoich najbliższych? Czy oni w ogóle mają ten telefon? Jeśli nie, gdzie jest najbliższy (u sąsiadów? u fryzjerki na dole w bloku?) i czy znasz tam numer?

17. Sprawdź możliwość ewakuacji komunikacją publiczną

W czasie wojny w Ukrainie wielu ludzi ewakuowało się stamtąd nie własnymi samochodami, tylko na przykład pociągiem. Może w Twoim przypadku też będzie to możliwe?

Sprawdź, ile czasu zajmie Ci od teraz dotarcie na dworzec, o której będzie najbliższy pociąg i czy w ogóle uda się na ten pociąg kupić bilety? Dokąd możesz nim dojechać i w jakim czasie?

18. Sprawdź możliwość ewakuacji samolotem

A może samolotem udałoby się Wam ewakuować? Zobacz, kiedy jest najbliższy odlot w pożądanym kierunku. Może jeszcze tego wieczora, albo zaraz po północy?

Sprawdź też, czy w ogóle da się jeszcze kupić na ten lot bilety. Jeśli w zwykłych czasach biletów na odloty w danym dniu lub następnego dnia nie ma, w sytuacji kryzysowej nie będzie ich tym bardziej.

19. Sprawdź w terenie, czy dziecko / osoba partnerska umie określić i podać lokalizację

A co, jeśli na wycieczce w teren jesteś jedyną osobą, która jest w stanie powiedzieć, gdzie się znajdujecie i jak dotrzeć do samochodu / kempingu / dworca kolejowego, z którego tam dotarliście?

A co, jeśli coś Ci się stanie? Czy bliscy będą w stanie wezwać pomoc do tego miejsca, w którym jesteście? Zatrzymaj się więc i o to zapytaj. Poproś, aby towarzyszące Ci osoby wskazały, jak dotrzeć do miejsca, z którego wyruszyliście.

20. Zemdlałeś. Co dalej?

Zakładam, że prawie każdy z nas przeszedł w swoim życiu przynajmniej jeden kurs pierwszej pomocy. Ale czy wiedzielibyśmy, jak postępować, gdyby taka sytuacja naprawdę się przydarzyła?

Udaj, że się przewracasz i upadasz na ziemię. Gdy bliscy podejdą, niech na wierzchu leży kartka z informacją: „nic mi nie jest, ale udawajmy, że zemdlałem, co dalej robisz?”.

Wydaje mi się, że z tym scenariuszem trzeba uważać, bo można sobie narobić wrogów w rodzinie, strasząc w ten sposób najbliższych.

21. Zrób zakupy na trudne czasy

Zdarza mi się czytać komentarze, że w razie czego dana osoba poradzi sobie, bo szybko złoży zamówienie na najpotrzebniejsze rzeczy i następnego dnia będzie mogła je odebrać. Czyżby?

Jest to trochę naiwne, skoro zamówienie złożone w piątek wieczorem zostanie wysłane najwcześniej w poniedziałek i trafi do nas we wtorek. Ale można to spróbować przećwiczyć. Sprawdzić, ile wydamy na takie zakupy. W ogóle zobaczyć, co tak naprawdę musimy kupić. Przecież to też będzie się zmieniać stosownie do pory roku, naszych wcześniejszych zakupów, potrzeb rodziny i tak dalej.

No to sprawdź, ile czasu zajmie Ci samo włożenie do koszyka tych najpotrzebniejszych rzeczy. I zobacz, ile takie zakupy będą kosztować.

A teraz daj znać w komentarzu, co sądzisz na temat zaproponowaych przez nas eksperymentów. 🙂

Krzysztof Lis

Magister inżynier mechanik. Interesuje się odnawialnymi źródłami energii, biopaliwami i nowoczesnym survivalem.

Mogą Cię zainteresować także...

2 komentarze

  1. ansuz pisze:

    Gdy rok temu około sierpnia wiele wskazywało na deeskalacyjne użycie broni jądrowej przez naszych mongolskich braci spod Uralu, ułożyłem (z rodziną rozproszoną po całej Polsce) szczegółowy plan ewakuacji do mojej „bezpiecznej przystani”.

    – Najważniejsze to powiedziałem im co będzie sygnałem wyjazdu do punktu spotkania na trasie samochodowej ewakuacji. Brak łączności byłby więcej niż pewny w takiej sytuacji.
    – Ci, którzy mieszkają po „złej” stronie Wisły a nie chcą, lub nie mogą wyjeżdżać z kraju dostali klucze do mojego domu po tej stronie Wisły bronionej (wiedzieli gdzie są klucze). Podobnie rozdysponowałem domy rodziny mieszkającej jeszcze bardziej na zachód.
    – Przygotowałem alternatywny plan podróży z trasami rezerwowymi i rozesłałem po rodzinie, aby mogli dojechać, gdy zechcą, lub będą mogli. (Nawet udostępniłem im na ten cel jedno z moich pozostałych 3 aut. Pozostałe 2 nie nadają się do ewakuacji, to zabawki)
    – Przygotowałem listę kilkudziesięciu nieruchomości (tanich, zapuszczonych) w okolicy miejsca docelowego, aby nie być bezdomnym już na samym początku. Oczywiście zabezpieczyłem na to konieczne środki.
    – Zmusiłem syna, aby spakował siebie i swoją dziecinną żonkę do auta i tak trzymał auto w garażu, gotowe do wyjazdu. On jako jedyny w rodzinie MUSIAŁ jechać ze mną (ma słabe miejskie auto), więc ustaliliśmy gdzieś w Polsce miejsce w który się spotkamy i czas ile będziemy na siebie czekali.

    Wiem, to dzisiaj brzmi trochę absurdalnie, jednak rok temu pod koniec lata, zanim Chiny okiełznały Mongołów, mój osobisty DEFCON był przez prawie miesiąc w stanie „2”. 😉
    Nic na razie nie wskazuje na to, aby ten plan był kiedyś potrzebny, ale jest i rozpocznie działanie, gdy DEFCON osiągnie „1”

  2. Alonzo23 pisze:

    Gdy chiny będą atakować europę to dojadą do hiszpanii
    chyba, że mówisz jeszcze bardziej na zachód

    lepiej zostać w domku 20km od drogi szybkiego ruchu lub kolei niż pchać się gdzieś na zachód.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Notify me of followup comments via e-mail. You can also subscribe without commenting.