24t – tydzień 13 – zakupy

Znów zapomniałem o wpisie z cyklu 24 tygodni przygotowań, więc dziś musimy nadrobić dwa tygodnie.

Oto lista zakupów:

  • paczka żwirku dla kota, jeśli używasz (proponuję żwirek drzewny, można go też spalić w razie czego),
  • kuwetę na żwirek – a lepiej prostokątną miskę, która będzie pełnić funkcje kuwety ale też może być używana jako miska i zmieści się w szafce,
  • para butów i komplet ubrań na zmianę dla każdego członka rodziny,
  • paczka ulubionych przypraw — soli, pieprzu, ziół,
  • zestaw naczyń turystycznych dla każdego.

Survivalista (admin)

Artur Kwiatkowski. Magister inżynier, posiadacz licencjatu z zarządzania. Samouk w wielu dziedzinach, ale nie czuje się ekspertem w żadnej. Interesuje się zdrowym życiem i podróżami. I przygotowaniami na trudne czasy, rzecz jasna!

Mogą Cię zainteresować także...

6 komentarzy

  1. rid79 pisze:

    Ale o co chodzi z tym kotem? W razie braku jedzenia ma być naszym zapasem protein?

    • Survivalista (admin) pisze:

      No ja ewakuując się z domu zabrałbym ze sobą wszystkie domowe zwierzęta. 🙂

    • lubin pisze:

      kot na pewno nie będzie smaczny ani pachnący – jako rezerwę żywności to małego królika lepiej trzymać, albo świnkę morską – znajoma osoba jadła świnkę na wakacjach – całkiem smaczna

  2. Jan2 pisze:

    Co z tymi naczyniami? Sa np. plastikowe. fajne, male lekkie ale lepiej kupic jeden zestaw na tyle osob ile trzeba. Po za tym jesli plastikowe to po co to nosic? Nic na tym nie ugotujesz.

    Ja bym jeszcze dodal buklak na wode dla kazdego. Moze byc plastikowy + kubek. I kazdemu plastikową łyżkę. Lub najtansza blaszana (lekka w razie czego zaostrzysz).

  3. Jan2 pisze:

    http://lajt.onet.pl/wiadomosci/wiadomosci/,1,4086384,wiadomosc.html
    fajny jeden ustep.

    Jeżeli podróż jest konieczna [samochodem], należy zatankować pojazd do pełna, pamiętać o zabraniu ze sobą m.in. koca, ciepłej odzieży, żywności, termosu z gorącym napojem i łopaty. Jeżeli warunki pogodowe pogarszają się, kierowca powinien dojechać do najbliższych domostw i przerwać podróż.
    Centrum radzi, by po utknięciu w zaspie w odludnej okolicy nie opuszczać pojazdu, a silnik uruchamiać co godzinę na ok. 10 min. Piesi powinni unikać przechodzenia wzdłuż ścian budynków, pod wystającymi dachami i balkonami, z których zwisają sople lub nawisy śnieżno-lodowe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Notify me of followup comments via e-mail. You can also subscribe without commenting.

banner