Obiecaliśmy jakiś czas temu wpis na temat skutków burz słonecznych, które mogą nas czekać w najbliższym czasie. Nadeszła pora spełnić daną Wam obietnicę.
Tak naprawdę pod pojęciem burzy słonecznej mieści się kilka rzeczy:
- rozbłysk słoneczny (ang. solar flare),
- koronalny wyrzut masy (ang. coronal mass ejection, CME),
- burza magnetyczna.
Te pierwsze dwa pojęcia odnoszą się do zjawisk pojawiających się na Słońcu. Burza magnetyczna zaś to efekt tych dwóch pierwszych zjawisk, widoczny na Ziemi. I na tym będziemy się skupiać.
W historii dwukrotnie zdarzyły się burze słoneczne o skutkach, których przełożenie na dzisiejsze warunki w globalnym zakresie spowodowałoby globalny kataklizm.
Skutki burzy słonecznej (magnetycznej)
Podstawowym skutkiem burzy słonecznej na Ziemi są istotne zmiany pola magnetycznego. Powoduje to nie tylko zaburzenia pracy kompasu, ale również pojawianie się siły elektromotorycznej w przewodnikach. Oznacza to, że w każdym kawałku metalu indukuje się prąd elektryczny. W szczególności dotyczy to długich linii przesyłowych, zbudowanych z grubych kabli dających bardzo mały opór dla prądu.
Takie prądy samych linii nie zniszczą, ale zniszczą np. transformatory, drugi równie istotny element każdego systemu elektroenergetycznego.
Intensywne rozbłyski słoneczne emitują duże ilości cząstek, które mogą powodować efekty podobne do napromieniowania od wybuchu jądrowego. Wprawdzie chroni nas przed tym atmosfera, ale problem mogą mieć z tym astronauci i pasażerowie samolotów (oczywiście dla nich będzie to mniej szkodliwe, niż dla astronautów). Satelity w kosmosie mogą zostać uszkodzone przez naładowane elektrycznie cząstki. Co więcej, burza słoneczna powoduje rozszerzenie się górnych warstw atmosfery, co spowoduje większy opór powietrza dla satelitów i może się przyczynić do ich wcześniejszego zejścia z orbity. To właśnie było skutkiem wcześniejszego wejścia w atmosferę stacji kosmicznej Skylab.
Ponieważ część radiowych systemów komunikacyjnych wykorzystuje propagację sygnałów w jonosferze, zakłócenia w jonosferze powodowałyby zakłócenia w komunikacji. Dotyczy to w szczególności transmisji w paśmie o częstotliwości poniżej 30 MHz (krótkofalowej).
Zakłócone byłoby również funkcjonowanie GPS. Nie tylko ze względu na możliwe uszkodzenia satelitów, ale również utrudnienia w odbieraniu sygnałów przez odbiorniki GPS.
Burza słoneczna w 1859
Na przełomie sierpnia i września 1859 na Słońcu zaobserwowano wyjątkową aktywność — plamy i rozbłyski słoneczne. Rozbłysk, który miał miejsce 1 września spowodował najprawdopodobniej koronalny wyrzut masy, wyrzucony obłok plazmy dotarł do Ziemi najprawdopodobniej po ok. 18 godzinach, znacznie szybciej, niż zwykle.
Na Ziemi pojawiła się zorza polarna o niespotykanym dotąd zakresie, bo zjawisko to było obserwowane nie tylko w regionie polarnym, ale i na Karaibach, Hawajach, czy we Włoszech. Jasność zorzy była tak duża, że w nocy można było czytać przy niej gazetę!
Burza spowodowała spore uszkodzenia sieci telegraficznej. Wytwarzający się w kablach prąd był na tyle duży, że niekiedy powodował porażenie osoby obsługującej telegraf albo iskrzenie, które przyczyniało się do powstania pożaru.
Burze w 1989
To już czasy nam znacznie bliższe ze względu na rozwój infrastruktury, więc i skutki są dla nas bardziej pouczające.
W marcu 1989 znaczna część Quebecu w Kanadzie została pozbawiona prądu przez burzę magnetyczną. Wysadzone zostały bezpieczniki, prądu nie było przez nawet 9 godzin.
W sierpniu z kolei inna burza spowodowała wstrzymanie prac giełdy w Toronto poprzez uszkodzenie komputerów.
Astronauci na stacji kosmicznej Mir pochłonęli w ciągu kilku godzin tyle promieniowania, ile normalnie pochłonęliby w ciągu całego roku na ziemi. A gdyby podczas maksimum w październiku 1989 astronauta w skafandrze przebywał na powierzchni księżyca bez żadnej dodatkowej ochrony, po prostu prawdopodobnie umarłby z powodu napromieniowania.
Potencjalne skutki dużej burzy dziś
Jak wspomniałem, duża burza magnetyczna może spowodować zniszczenie systemu elektroenergetycznego. W Polsce może to być szczególnie prawdopodobne, bo nasz system już bez takich zdarzeń jest na skraju katastrofy. Uszkodzenie jednej dużej linii przesyłowej albo kilku transformatorów spowoduje bardzo szybkie przeciążenie innych linii i transformatorów i też ich uszkodzenie lub (w najlepszym przypadku) wyłączenie.
Bez prądu nie ma nie tylko prądu, ale też wody, internetu, telefonu. Nie działają duże sklepy (jeśli nie mają własnych źródeł prądu), stacje benzynowe, będzie ciemno, sucho i zimno.
Odbudowa zniszczonego systemu może nie być możliwa. Bo do wyprodukowania transformatorów na wymianę potrzeba czasu i prądu… Jeśli mam być szczery, to bardziej obawiam się skutków burzy magnetycznej, niż Peak Oil…
Przygotowania
O ile w ogóle można próbować przygotować się na dużą burzę słoneczną, proponuję:
- zapas żywności na jak najdłużej,
- własne, niezależne od dostaw wody czy prądu, źródła żywności,
- własne źródło wody, najlepiej też niezależne od prądu (magazynowanie deszczówki, pompa abisynka),
- autonomia energetyczna w domu — w zakresie przede wszystkim ogrzewania i gotowania posiłków, zarówno z punktu widzenia samego źródła energii (paliwa), jak i innych urządzeń pomocniczych (np. pompki obiegowe w instalacji ogrzewczej),
- zapas paliwa, leków,
- środki obrony osobistej — broń palna,
- książki, żeby się nie zanudzić i dużo pozytywnego myślenia, żeby nie zejść na zawał serca…
A co z elektroniką domową i pojazdową?
Z tego, co wyczytałem, małe urządzenia nie powinny być bardzo narażone na skutki burzy magnetycznej. Jej intensywność jest mniejsza, niż w przypadku EMP (impulsu elektromagnetycznego).
Ale wiadomo, dla pewności, im mniej elektroniki w samochodzie, tym lepiej…
Dyskusja na ten temat http://boungler.pl/forum/showthread.php?tid=1123
Przygotować się zawsze nie zaszkodzi, ale bardziej niż nadchodzącego maksimum obawiałbym się tego, że jest ono słabsze niż poprzednio, oto trendy:
http://www.solarham.com/trends.htm
co może powodować ochłodzenie klimatu:
http://srodowisko.ekologia.pl/ochrona-srodowiska/Mniejsza-aktywnosc-plam-slonecznych-powoduje-ochlodzenie-klimatu,12281.html
Ja się będę do tego właśnie przygotowywać, bo już ledwie zipię od rachunków z gazowni – kominek trzeba przerobić z pasywnego na aktywny, docieplić dom…
To co napisze może być niepopularne ale prawdę trzeba mówić.
Jeśli dojdzie do naprawdę dużego wyładowania na Ziemi to żadne przygotowania w Europie nie pomogą. Dlaczego? Pamiętacie Fukushimę? To się tam stało i wciąż dzieje jest bezpośrednim skutkiem braku chłodzenia, który skoleii spowodowany został brakiem zasilania w energię elektryczną. Nie da się chłodzić reaktora jądrowego pompką ręczną. Wyłączenie reaktora trwa kilka tygodni, awaryjne 48 godzin. Niestety po wyłączeniu awaryjnym nadal wymagane jest chłodzenie. Teraz zobaczcie sobie ile w okolicy mamy elektrowni atomowych. Zabije nas nie burza, nie głód, nie bandyci tylko PROMIENIOWANIE radioaktywne ;(
@MilleniumWinter: to prawda, może nas czekać scenariusz „400 Czarnobyli”.
Dlatego mówię wszystkim:
Żyjcie pełnią życia TERAZ, nie odkładajcie niczego „na potem” 🙂
Bez paniki – to był stary reaktor, współczesne są samogasnące,
ponadto tam wskutek wstrząsów reaktor został awaryjnie wyłączony, a wskutek tsunami brak było prądu zewnętrznego.
Jeśli reaktor nie zostanie wyłączony, to będzie produkować prąd nadal, na własne potrzeby.
Gorzej jest z kopalniami węgla. W każdej kopalni kilkanaście megawatów pochłaniają pompy – gdy na dłużej zabraknie energii, to woda zacznie zalewać kopalnię, poczynając od dolnych poziomów.
@ Mc
Widzę że nie ograniasz skali problemu 🙂
Nie będzie żadnej energii ponieważ trwałemu uszkodzeniu elegną urządzenia prądotwórcze. Mówiąc wprost sfajczą się.
Osobiście mam nadzieję że masz rację i to pomimo tego że większość reaktorów w Europie ma 20 i więcej lat.
Niekoniecznie się spalą, nie sądzę, by burza słoneczna wystarczyła, by popalić całą elektronikę.
Ale tu jest inna kwestia — do pracy agregatów prądotwórczych potrzebne jest paliwo. Pytanie, jaki jest zapas paliwa w każdej elektrowni atomowej, a także jak długo to paliwo będzie do elektrowni dostarczane, gdy padnie internet?
Ale po co agregaty prądotwórcze w DZIAŁAJĄCEJ elektrowni?
Jak szlag trafi transformatory w elektrowni, to do podtrzymania pracy pomp czy innych urządzeń będzie potrzebne inne źródło prądu.
„Jak szlag trafi transformatory w elektrowni, to do podtrzymania pracy pomp czy innych urządzeń będzie potrzebne inne źródło prądu.”
Nie widzę związku między transformatorem NN/WN między generatorem i linią przesyłową, a instalacjami NN wewnątrz elektrowni.
Zresztą w wielu reaktorach pompy chłodziwa napędzane są mechanicznie turbinami parowymi.
Jesteście wielce przejęci tym, że Wam GPS-y przestana działać a nie tym, że umrzecie na atak serca?! (statystyki mówia o kilkunasto procentowym wzroście zachorowań podczas wzmożonej aktywności słońca).
1. Jak umrę na zawał serca, to już raczej niczym nie będę się martwić.
2. Czy da się przed tym w jakikolwiek sposób zabezpieczyć? Nie wydaje mi się, więc skoro tak, to po co się tym przejmować?
Największe zarejestrowane natężenie składowej poziomej pola
magnetycznego wyniosło 1600 nT.
http://gizmodo.pl/automat-z-jedzeniem-otwierany-wajcha/
mozna sie przygotowac na brak pradu 😉
Poczytalem to forum co reklamowaliscie, faktycznie nie wyglada to źle. tydzień braku prądu bo wielkie linie przesyłowe nie będa działać?
Czyli tak na prawdę nie będzie dużo prądu. Ale elektrownie beda działać, komputery i internet też. Nie popali infrastruktury i żarówek. To będziemy mieli jak za komuny którys tam z kolei stopień zasilania i tyle. I to wszystki przez kilka dni. To pikuś. Ludzie może wreszcie zobacza gwiazdy.
@rDE2: jeśli padną sieci przesyłowe i transformatory, to wrócimy do epoki kamienia łupanego na wiele lat.
Ciężko powiedzieć 'do epoki kamienia’ … w epoce kamienia było mniej ludności i więcej zwierząt na które można by było zapolować
Słyszałem o burzach slonecznych, ale nie wiedziałem, że mogą być aż tak katastrofalne w skutkach. Mam nadzieję, że coś takiego nigdy nie nadejdzie :/ Pora się choć trochę na to przygotować…
Do burzy słonecznej o katastrofalnych dla nas skutkach na pewno dojdzie, pytanie tylko kiedy….
Wszystko czego się dopatruję po burzy słonczenej i wyrzutach koronalnych to dokładnej odwrotności tego czego najwięcej ludzi się obawia. W tym temacie dużo juz zostało powiedziane. Każdy wyrzut to ryzyko domina które da się odczuć każdemu na tej planecie.
Głównym ogniwem jest tutaj sieć energetyczna – jeżeli nie ma prądu nic nie działa. Agregaty również na wiele się nie zdają bo nie ma dostępu do paliwa (jak ktoś nie ma jego zapasu), no chyba że stacje zaczną sprzedawać na lewo ręcznymi pompami, ale jak wiele stacji takie posiada?
To co najbardziej wrażliwe to rzecz jasna satelity – więc możemy zapomnieć o komunikacji i mediach innych niż radio i stara dobra telewizja naziemna – oczywiście jeżeli tylko propagacja na to pozwoli.
Kto ma swoje własne podwórko – proponuję zainteresować się prądnicami parowymi, panelami fotowoltaicznymi i każdym innym źródłem energii dostępnym w amatorskim zakresie.
Znalazłem film zwionzany z tematem wpisu.Zabójcze żywioły Burza słoneczna.
http://www.youtube.com/watch?v=VHpf8ZJuJ0I&feature=youtu.be
kolejny film wtym temaci.
Nauka dla przywódców
najbliższe emisje:
poniedziałek 26.03, 18:15, odc. 1/2
wtorek 27.03, 18:15, odc. 2-ost.
premiera w PLANETE+: 8 lutego 2012
Opis filmu
Wyobraź sobie, że jesteś przywódcą swojego kraju. Los milionów leży w twoich rękach. Wywiad wojskowy donosi jednak o zagrożeniu terrorystycznym. Nie należy lekceważyć tych raportów – terroryści mają bowiem broń biologiczną lub atomową.
Dwuodcinkowy miniserial „Nauka dla przywódców” analizuje możliwe scenariusze wydarzeń, mogących wstrząsnąć w posadach niejednym krajem. Czy międzynarodowe grupy terrorystyczne są w stanie pozyskać broń biologiczną lub atomową? Gdzie znajdują się słabe punkty naszych systemów obronnych i jak należy je wzmocnić? Czy mamy powody do obaw? Rozmawiając z ekspertami, posiłkując się nowoczesną animacją komputerową i aktorskimi inscenizacjami, twórcy „Nauki dla przywódców” starają się udzielić odpowiedzi na te pytania.
Impuls elektromagnetyczny (1/2)
Bioterroryzm (2/2)
do pobrania
http://chomikuj.pl/a1-X-Men12345/Filmy+Planete/Nauka+dla+przyw*c3*b3dc*c3*b3w/1.+Impuls+elektromagnetyczny
Alternatywne linki.
http://peb.pl/low-quality-filmy-dokumentalne/1194620-mix-nauka-dla-przywodcow-science-future.html
http://www.exsite.pl/filmy_video_movies/filmy-dokumentalne/687037-nauka-dla-przywodcow-science-for-future-world-leaders-2009-pltvripxvid-lektor-pl.html
Burza słoneczna skali międzyplanetarnej – zagrożenia i szanse opanowania
Sieci elektroenergetyczne gdziekolwiek zbudowane wykazują szczególną wrażliwość na oddziaływania skrajnych czynników kosmicznych. Jest rzeczą pocieszającą, iż dostępne są środki zaradcze, ale wymagają one działań natychmiast, zanim uderzy kolejna megaburza geomagnetyczna.
http://www.cire.pl/pokaz-pdf-%252Fpliki%252F2%252Fmalko_burza_sloneczna.pdf
zadam naiwne pytanie ale są jakieś szanse na to ze w Polsce nie odczujemy tak bardzo tej burzy?
Są. Znikome.
Jeśli burza rzeczywiście wystąpi, to polski system elektroenergetyczny posypie się jak domek z kart.
Mc says – no dziękuję za takie atrakcje 🙂
jestem tym wszystkim poprostu przerażona
Nie martw się, taka jest pierwsza reakcja większości ludzi, którzy czytają o zagrożeniach, z jakimi mamy do czynienia. Z czasem przerażenie zamieni się w strach, a później po prostu w świadomość zagrożeń. Im większą będziesz miała niezależność i samodzielność (o tym mamy artykuł na blogu, poszukaj), tym mniej będziesz się bać.
czyli jednak trzeba zrobić zapasy żywności, wody…tylko na jaki okres czasu … a skąd będzie wiadomo że burza się zaczeła? bo wydaje mi sę na na oficjalny komunikat nie ma co liczyć
no i jeszcze jesżeli burza wystąpi to kiedy po takiej burzy będzie można wyjść?
Jak zobaczysz piękną zorzę polarną, to znaczy że burza się zaczęła.
Warto wtedy wyjść z domu, aby pooglądać to niezwykle rzadkie na naszej szerokości geograficznej zjawisko 🙂
Jeśli będzie burza to za czym dojdzie ta fala do nas minie trochę czasu, a że fala cząsteczek nie jest tak szybka jak światło to wcześniej ją zauważą ośrodki badawcze zajmującą się obserwacją słońca. Im większy impuls tym większe zniszczenia, przy odpowiednio wielkim impulskie nawet małe i wyłączone urządzenia ulegną uszkodzeniu. Najlepszym zabezpieczeniem jest umieszczenie elektroniki w szczelnym pojemniku i zanużeniu w wodzie tak by z z każdej jego strony było min 50 cm wody (prócz od strony dna).