Dziś miało miejsce dość śmieszne zdarzenie, dzięki któremu poczułem się o 20 lat młodszy. Jak 10-latek, który w trakcie zabaw znalazł coś bardzo fajnego, co mu się ogromnie przyda.
Jechałem z synem samochodem, a w zasadzie staliśmy w korku. Rozglądałem się przez okno, bo cholernie mi się nudziło. I w pewnym momencie, w zasadzie kątem oka, zobaczyłem coś. Akurat coś się w korku ruszyło, więc nie mogłem się temu bliżej przyjrzeć. Z tego, co widziałem, przypominało kształtem prosty wkład kominkowy. Ale kto miałby wyrzucać takie urządzenie? Kształtem przypominało jeszcze coś, co z pewnością byłoby bardzo ciekawym znaleziskiem. Zawróciłem więc (parę minut później, po przejechaniu kilkuset metrów) i podjechałem, by to coś obejrzeć.
Wyglądało tak:
A cóż to za urządzenie? Duży telewizor z płaskim ekranem w starej technologii, tak zwany telewizor projekcyjny. Trafiłem na niego oglądając filmy na YouTube, w których ktoś bawił się olbrzymią soczewką płaską Fresnela. Był w stanie wytworzyć ilość energii, która potrafiła nie tylko spalić drewno, ale także beton, czy stopić monety.
I dlatego właśnie zawróciłem — by rozebrać tego śmiecia i wyciągnąć z niego soczewkę.
Po przewróceniu na twarz, okazało się, że prawie cała elektronika jest już z telewizora wyciągnięta.
Trzeba było tylko kilka śrub odkręcić. Na szczęście w zestawie EDC mam multitool z funkcją śrubokrętu i zmiennymi bitami, więc bez kłopotu udało mi się to zrobić. I już kilka minut później miałem w bagażniku samochodu olbrzymią soczewkę płaską.
Nie zmierzyłem jej jeszcze, bo cały czas leży w samochodzie. 😉
A tu film, który mnie zainspirował do dzisiejszego grzebania w śmieciach.
Mniejsze soczewki Fresnela (ale wciąż fajne) możesz kupić u mnie (17×25 cm) albo w Karaluchu (wielkości karty kredytowej, do noszenia w portfelu).
Szykuje mi się fajna zabawa na wiosnę i lato na działce. Na pewno podzielę się z Wami jej efektami. 🙂
Szkoda, że resztę śmieci pozostawiłeś na miejscu….
Można było, przy okazji posprzątać trochę świat.
Pozdrawiam serdecznie
@Roco: nawet nie miałbym jak fizycznie tego zabrać ze sobą, bo w samochodzie by mi się nie zmieściło.
Bierzemy przetapiamy jedno i dwugroszówki i do skupu 🙂
@Gotar
NIestety nikt na skupie tego stopu nie będzie w stanie kupić. Wiadomo ze sam metal w przypadku jedno i dwugroszówek jest więcej wart niż nominalna wartość monety, ale to nie uda nam się sprzedać go na skupie. Niestety.
Dlaczego?
Z tego co wiem to ten typ stopu / stopów jest zastrzeżony dla monet i obrót nim jest tak samo nielegalny jak niszczenie znaków pieniężnych. To informacje od właściciela skupu surowców wtórnych. Mosiądz manganowy – dla 1,2,5 groszówek. Nikt go nie kupi. Chyba, że mam nieprawdziwe info… Wtedy idę pierd… temu gościowi bo mogłem zarobić…
@ Admin
Jak ktoś zna się na elektronice to z wyrzuconych elektrośmieci może zrobić naprawdę użytek niezły. Ja nie znam się nic. Podejrzewam, że w pewnych obliczach kryzysu zaczniemy recycling traktować bardzo poważnie, bo dzisiejsze śmieci to czasem skarbnica. Wiedzą o tym firmy odzyskujące różne surowce z elektrośmieci. Oraz zbieracze złomu. Znajomy naprawia telewizory (starszego typu jakieś tam) i wiele części zamiennych ma właśnie z porzuconego gdzieś tam sprzętu.
Uważaj na oczy, przy takim skupieniu energii wystarczy ułamek sekundy do uszkodzenia wzroku.
Ciekawa soczewka do parowego generatora pradu. na YT jest pare filmikow. Stronka tez ciekawa bede czytal, a trafilem tu za sprawa kurtki M65.
pozdrawiam
taka soczewka A4 z alledrogo sie nadaje?
Lepsza soczewka o rozmiarze kartki A4, niż mniejsza… 😉
Ja mam jeszcze pytanie Krzysztofie (jeżeli kiedykolwiek jeszcze tu zajrzysz). Czy soczewka którą wyciagnąłeś jest skupiająca?
Tak, to soczewka skupiająca.