Węzły (1): prosty, flagowy, ratowniczy

W przetrwaniu trudniejszych czasów mogą się przydać też bardziej praktyczne umiejętności, jak choćby skuteczne rozpalanie ogniska (niekoniecznie z użyciem dwóch patyków) i wiązanie węzłów.

We współpracy z Larsem ze sklepu Karaluch (nota bene, członkiem międzynarodowej gildii wiążących węzły) przygotowaliśmy dla Was materiał szkoleniowy na temat wiązania kilku podstawowych węzłów:

  • prostego,
  • złodziejskiego,
  • ratowniczego,
  • flagowego,
  • oraz sztyka (dwa półsztyki).


Ponieważ ani ja, ani Krzysiek się na tym nie znamy, poprosiliśmy o pomoc Larsa, który nagrał film. Krzysiek go zmontował i wrzucił na YT, a ja publikuję tu na blogu.

W trosce o Czytelników, którzy nie znają języka angielskiego (a szkoda), do filmu dodane zostały napisy w języku polskim.

Planujemy pokazać kolejne odcinki, jeśli ten film się Wam spodoba.

Survivalista (admin)

Artur Kwiatkowski. Magister inżynier, posiadacz licencjatu z zarządzania. Samouk w wielu dziedzinach, ale nie czuje się ekspertem w żadnej. Interesuje się zdrowym życiem i podróżami. I przygotowaniami na trudne czasy, rzecz jasna!

Mogą Cię zainteresować także...

7 komentarzy

  1. Art pisze:

    Temat węzłów jest bardzo ciekawy. Problemem jest zapamiętanie ich, gdy się ich nie używa na co dzień.
    Węzeł podwójny prosty używam od kilku lat do wiązania butów. Problem z rozwiązanymi sznurówkami zniknął 🙂

  2. Przemek pisze:

    super filmik, oby takich więcej.
    Co do ratowniczego… najlepiej uczyć się (od razu) go robić jedną ręką. Przestawienie sie z takiego „dwuręcznego” sposobu jest trudne a w stresowych sytuacjach (do tego szarpiąca lina) nie da się tak zawiązać.

  3. maky pisze:

    Węzeł ratowniczy wiąże się jedną dłonią. Druga dłoń zabezpiecza przed szarpnięciami liny od strony „ratownika” gdyż z założenia wiąże się go w wodzie kiedy już ktoś ciągnie za linę. Lina oplata ratowanego w pasie.

    Z żeglarskim pozdrowieniem 😉

    • Przemek pisze:

      Jako ratownik wopr sie zgodze.
      Jednak petla nie zaciskajaca jest przydatna w wielu przypadkach i mimo pierwotnego zalozenia tego wezla ciezko nie wspomniec o inny zastosowaniach.

  4. Piotrek pisze:

    Super film! Mam nadzieję, że seria będzie kontynuowana.

  5. super pisze:

    hmm. Chyba jest tutaj podana błędna nazwa. Węzeł prosty to zwyczajowy „pęk” który jest wyjściową do wielu innych węzłów. Wygląda jak pokazany „supeł” choć taka nazwa nie występuje ani w ratownictwie ani w żeglarstwie ani we wspinaczce ;-).
    Co do ratowniczego to zgadzam się z przedmówcami..wiążemy jedną ręką od razu na sobie.
    Pozdro!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Notify me of followup comments via e-mail. You can also subscribe without commenting.

banner